"Którędy Wyjść Na Ludzi?"
— sunget af Polska Wersja
"Którędy Wyjść Na Ludzi?" er en sang opført på polere udgivet på 17 januar 2023 på pladeselskabets officielle kanal - "Polska Wersja". Oplev eksklusive oplysninger om "Którędy Wyjść Na Ludzi?". Find sangteksten til Którędy Wyjść Na Ludzi?, oversættelser og sangfakta. Indtjening og nettoværdi akkumuleres af sponsorater og andre kilder i henhold til et stykke information fundet på internettet. Hvor mange gange optrådte "Którędy Wyjść Na Ludzi?"-sangen i kompilerede musikhitlister? "Którędy Wyjść Na Ludzi?" er en velkendt musikvideo, der tog placeringer på populære tophitlister, såsom Top 100 Polen Sange, Top 40 polere Sange og mere.
|
Download New Songs
Listen & stream |
|

"Którędy Wyjść Na Ludzi?" Fakta
"Którędy Wyjść Na Ludzi?" har nået 22.9M samlede visninger og 123.3K likes på YouTube.
Sangen er blevet indsendt på 17/01/2023 og brugt 118 uge på hitlisterne.
Det originale navn på musikvideoen er "POLSKA WERSJA - KTÓRĘDY WYJŚĆ NA LUDZI?".
"Którędy Wyjść Na Ludzi?" er blevet offentliggjort på Youtube på 16/01/2023 16:59:36.
"Którędy Wyjść Na Ludzi?" Lyrik, komponister, pladeselskab
???? Album z którego pochodzi numer zamówisz tu:
???? Bilet na największy koncert Polskiej Wersji ????
Przesłuchaj w cyfrze:
✨ INSTAGRAMY ✨
:
POLSKA WERSJA:
HINOL:
JANO:
KLIP:
Polska Wersja prezentuje odsłuch do utworu "Którędy wyjść na ludzi?".
Numer znajduje się na albumie "Na waszych oczach", który ukaże się na rynku 20 stycznia 2023 roku.
Rap: Polska Wersja
Produkcja: LEŚNY
Mix/master: GRRRACZ
Realizacja wokali: S2 Studio
???? Booking koncertowy: +48792822973
#ktoredywyjscnaludzi #nawaszychoczach #polskawersja
TEKSTU UTWORU:
REFREN:
Mówią, że te same błędy popełniane po raz enty,
To szaleństwo,
Mówią: „nie bądź taki święty, bo na świat nie ma recepty,
Rób jak większość”,
Którędy mam iść, by kiedyś wyjść na ludzi?
Nikt tu już nie myśli tak naprawdę sam,
Ktoś mi oczy mydli, chce mi wmówić,
Żebym dla korzyści miał sumienia dwa.
HINOL:
Mówią, że te same błędy popełniane po raz enty to szaleństwo,
Oddzielaj to wtedy grubą kreską,
Ty wiesz, że droga nie tędy, ale mówisz let’s go,
Jak małe dziecko, jak armatnie mięso,
To się stanie klęską, zabijają w nas wolną myśl,
I człowieczeństwo, jak możesz po tym spać po nocy?
Nie szukaj pomocy, w korpo padasz na pysk,
Bo regulamin to świętość, a ich Bogiem jest zysk!
Widzisz kineskop? Te oto fakty,
Wciskać mają czelność, choć nie stały obok prawdy,
Dziś dziecko woli tablet, serio, od mamy,
To nie omamy a my zaprogramowywani jak poddani,
Jakby im kazali brata z gnata walić,
Stali by się zwierzętami, bez serca jak Kain,
Dusza daje wybór, system wymusza,
Wasze pitu-pitu mnie nie wzrusza.
JANO:
(Musisz wiedzieć, że)
Pieniądz mnie nie zmienił, chociaż miał okazję nieraz,
Jednak szybko zrozumiałem, że nie wszystko jest na sprzedaż,
Cierpię sam jak młody Werter, też mam rozterkę,
Czy jak Truman też świata nie kumam, czy o co kaman? (Dawaj)
Za tłumem podążać jak tuman, tam czeka tylko trumna albo trauma zgubna,
Jak mam wyjść na ludzi? To ostatni budzik,
Ten świat jest niczym psychiatryk,
Bo próbują wbić do głowy nam szaleństwo swe jak zastrzyk,
Ciężko jest uwierzyć i patrzeć na ten teatrzyk,
Jeśli głowę masz na karku to dostrzeżesz też i fałsz ich,
Oni zrobią swoje i tak zostaną w tym bezkarni,
Wciskać będą swoje bajki, opowieści z Narnii,
Tylko weź ogarnij, jak to zwodzi na manowce, więc jak teraz możesz,
Ufać im, bezmyślne owce, ludzie lubią zapominać,
Oni stwarzać nowy problem żeby przykryć nim poprzedni,
Tak kręcą diabelskim kotłem.